ukrywanie długów
skutki-ukrywania-dlugów

Problem zapomnianych długów

Coraz więcej osób ma problem z nadmiernym zadłużeniem i brakiem możliwości spłaty swoich długów. Dlatego też upadłość konsumencka cieszy się wzrastającą popularnością. Zdarza się jednak, że tych długów jest tak dużo albo są już tak stare, że sam dłużnik gubi się w tym, komu i ile jest winien. Ukrywanie długów jest wtedy niecelowe. W tym artykule znajdziesz odpowiedź, co się stanie, jeśli ogłosiłeś upadłość, a zapomniałeś podać we wniosku jakiegoś długu.

Kiedy przypomniałeś sobie o długu?

Dla określenia skutków pominięcia długu znaczenie ma moment, kiedy przypomniałeś sobie o zobowiązaniu. W tym celu należy wyróżnić 4 etapy postępowania oddłużeniowego. Pierwszy – od złożenia wniosku do sądu do ogłoszenia upadłości. Drugi – od ogłoszenia upadłości do ustalenia planu spłaty wierzycieli. Trzeci – okres wykonywania planu spłaty do umorzenia długów. Oraz czwarty – okres po umorzeniu długów.

Kiedy przypomnisz sobie przed ogłoszeniem upadłości… – etap I  

Jeśli złożyłeś już do sądu wniosek o upadłość konsumencką, a sąd nie ogłosił jeszcze Twojej upadłości, to jest jeszcze dobry moment, aby poprawić swój wniosek. Na tym etapie masz dwa rozwiązania. Pierwsze z nich polega na tym, że możesz cofnąć wniosek, a następnie złożyć go ponownie po jego poprawieniu. Drugie – możesz po prostu wysłać do sądu pismo z informacją, że przypomniałeś sobie o jednym wierzycielu. W takim piśmie podaj jednocześnie wszystkie niezbędne dane, tj. imię i nazwisko wierzyciela (albo jego nazwę), adres zamieszkania (albo siedziby), wysokość długu oraz termin wymagalności.

Przedstawione wyżej sposoby rozwiązania problemu uchronią Cię przed przykrymi konsekwencjami. Dzięki temu nie narazisz się na brak oddłużenia.

Wolisz oglądać, niż czytać? Żaden problem. Obejrzyj nasz film.

Po ogłoszeniu upadłości… – etap II

Jeśli jesteś już po ogłoszonej upadłości i właśnie odezwał się do Ciebie zapomniany wierzyciel po długim okresie bezczynności, to najlepszym wyjściem jest od razu poinformować o tym syndyka. Na pewno pamiętasz, kiedy tłumaczyłam, że trzeba być wobec syndyka szczerym. Jeśli sam wyjdziesz z inicjatywą, aby naprawić swój błąd, takie zapomnienie nie powinno w żaden sposób wpłynąć na dalszy przebieg postępowania, czyli na oddłużenie.

Gorzej, jeśli syndyk dowie się o pominiętym wierzycielu nie od Ciebie, ale bezpośrednio od niego samego. Chyba nie muszę Ci pisać, że wtedy będzie Ci dużo trudniej wytłumaczyć się ze swojego zapomnienia. Na dodatek, jeśli wierzyciel pokaże syndykowi pismo, z którego wynika, że wzywał Cię ostatnio do zapłaty, to najprawdopodobniej skończy się to natychmiastowym zakończeniem postępowania bez oddłużenia. Wynika to z tego, że jeśli podane przez Ciebie dane we wniosku o upadłość są niepełne lub niezgodne z prawdą, to sąd umorzy postępowanie.

Po ustaleniu planu spłaty… – etap III

Sąd ustalił już Twój plan spłaty wierzycieli. Oznacza to, że właściwe postępowanie upadłościowe zakończyło się. Wiesz już, jakie kwoty masz płacić swoim wierzycielom oraz przez jak długi okres. Nagle odzywa się do Ciebie zapomniany wierzyciel sprzed ogłoszenia upadłości. I w związku z tym dostajesz z sądu nakaz zapłaty. Co wtedy? Przecież masz już plan spłaty i go realizujesz!?

Czy można naprawić taką pomyłkę na tak zaawansowanym etapie?

Odpowiedź brzmi, że można. Choć nie jest to takie proste i wymaga zaangażowania zarówno wierzyciela, jak i upadłego. Ze strony wierzyciela wygląda to tak, że może on złożyć do sądu upadłościowego wniosek o zmianę Twojego planu spłaty w ten sposób, aby spłata uwzględniała również pominiętego wcześniej wierzyciela.

Co jeszcze może zrobić pominięty wierzyciel?  

Niestety taki pominięty wierzyciel ma jeszcze inne uprawnienie. Jeśli posiada przeciwko upadłemu np. prawomocny nakaz zapłaty z klauzulą wykonalności, to w okresie wykonywania planu spłaty przez upadłego może wszcząć egzekucję komorniczą.

Wynika to z tego, że zakaz wszczynania egzekucji w okresie wykonywania planu spłaty wierzycieli zawiera wyjątki. Jednym takim wyjątkiem jest sytuacja dotycząca tych długów, które powstały przed ogłoszeniem upadłości, a których upadły umyślnie nie ujawnił i wierzyciel nie brał udziału w postępowaniu upadłościowym. Takie długi nie zostaną bowiem umorzone w upadłości. O tym, co oznacza słowo „umyślnie” tłumaczę w dalszej części artykułu.

Jak może obronić się dłużnik?

Jak zatem wybrnąć z sytuacji, jeśli wierzyciel wystąpił ze swoją należnością do komornika, a dłużnik uważa, że pominięcie tego wierzyciela we wniosku o ogłoszenie upadłości było nieumyślne? Innymi słowy, że dłużnik po prostu zapomniał o tym wierzycielu. Kto rozstrzygnie spór w tym zakresie?

Na pewno nie komornik. Ten, w momencie gdy otrzyma wniosek o wszczęcie egzekucji, jest związany treścią wyroku i nie sprawdza zasadności roszczenia. Jedyną drogą wzruszenia takiej niezasadnej w ocenie upadłego egzekucji jest tzw. powództwo przeciwegzekucyjne. W drodze takiego powództwa dłużnik musi udowodnić, że egzekucja komornicza jest niemożliwa, ponieważ dłużnik ogłosił upadłość konsumencką i jest w trakcie wykonywania planu spłaty oraz że pominięcie wierzyciela nie było przez niego zrobione umyślne.

Etap IV – Umorzenie długów poza kilkoma wyjątkami…

Wykonałeś już swój plan spłaty i nadszedł upragniony moment na umorzenie długów. Wiesz już na pewno, że najpoważniejszą i najbardziej przykrą konsekwencją umyślnego ukrywania długu przez dłużnika jest brak umorzenia takiego zobowiązania.

Powtórzę, że aby tak się stało muszą jednocześnie wystąpić dwie przesłanki. Pierwsza – ukrywanie długów. Dłużnik umyślnie nie ujawnił długu. Druga – wierzyciel, czyli osoba, której dłużnik jest winny ten dług, nie brał udziału w postępowaniu. Jeśli dłużnik umyślnie nie ujawnił długu, ale wierzyciel mimo tego w jakiś sposób dowiedział się o upadłości i zgłosił swoją wierzytelność, to taki dług sąd umorzy.

Ukrywanie długów przez dłużnika – Umyślnie, czyli jak?

Co jednak oznacza, że dłużnik umyślnie nie ujawnił długu? To określenie jest niestety nieostre. Dlatego też może się zdarzyć, że postawa dłużnika będzie odmiennie oceniana przez różne osoby. Jedna osoba może dojść do wniosku, że dłużnik celowo zgodził się na ukrywanie długów (zataił swój dług), a druga może wyciągnąć zupełnie przeciwny wniosek.

Dla oceny umyślności działania ma znaczenie to, czy wierzyciel był aktywny w dochodzeniu swojego długu względem dłużnika. Liczy się także sytuacja samego dłużnika. Czy ma wiele długów? Jak stare są to długi? Czy umowy mogły mu się zgubić albo zniszczyć? Ile sytuacji, tyle różnych ocen.

Przykład nr 1:

Dłużnik w 2012 r. zaczął zawierać pożyczki, których nie dał rady spłacić. Jedna umowa pożyczki zgubiła się mu się podczas przeprowadzki. W 2019 r. dłużnik skierował do sądu wniosek o ogłoszenie jego upadłości konsumenckiej. We wniosku dłużnik nie podał jednego długu. Po prostu o nim zapomniał. Nie miał umowy pożyczki, ani żadnego pisma od wierzyciela. Wierzyciel ten nie widniał również w rejestrze BIK.

Komentarz:

W takiej sytuacji można przyjąć, że nie wystąpiło ukrywanie długów a zachowanie dłużnika było nieumyślne. Brak podania we wniosku o upadłość takiego zapomnianego długu mimo wszystko spowoduje jego umorzenie.

Przykład nr 2: 

Dłużnik ma dość duże zadłużenie u czterech wierzycieli. Długi są z okresu 2017-2019 r. Jedna umowa kredytu zgubiła się dłużnikowi. W dalszym ciągu jednak pamiętał on, jaki bank udzielił mu kredytu. Każdy wierzyciel wielokrotnie wysyłał dłużnikowi wezwania do zapłaty na jego aktualny adres. Dłużnik we wniosku o upadłość wpisał tylko trzech wierzycieli. Stwierdził, że skoro nie ma jednej umowy kredytu, to lepiej takiego długu nie wpisywać.

Komentarz:

Tego typu sytuacja będzie oceniona jako umyślne nieujawnienie długu, ponieważ dłużnik miał świadomość jego istnienia. Sam fakt braku posiadania umowy nie usprawiedliwia dłużnika, aby nie wpisać długu we wniosku o ogłoszenie upadłości. Dłużnik pamiętał, kto mu udzielił kredytu. Zatem z łatwością mógł wystąpić do banku o otrzymanie duplikatu umowy kredytu. Taki dług nie zostanie umorzony w upadłości konsumenckiej.   

Kto i kiedy ocenia, czy dłużnik celowo nie ujawnił długu?

Po wykonanym planie spłaty sąd upadłościowy umarza wszystkie długi upadłego powstałe przed dniem ogłoszenia upadłości. Wyjątkiem są długi, które nie podlegają umorzeniu. Są to między innymi te długi, których upadły umyślnie nie ujawnił, a wierzyciele nie brali udziału w postępowaniu upadłościowym.

Skutkiem umorzenia długów jest to, że wierzyciel nie może zwrócić się do komornika o przymusowe ściągnięcie zobowiązania, jeśli powstało ono przed dniem ustalenia planu spłaty.

Problem pojawia się wtedy, gdy po umorzeniu długów nagle i niespodziewanie ujawnia się „pominięty” wierzyciel. Co w takiej sytuacji? Uważam, że w pierwszej kolejności należy go poinformować, że ogłosiło się upadłość oraz przedstawić mu postanowienie sądu o umorzeniu długów.

Jeśli pominięty wierzyciel mimo tego wystąpi z pozwem na drogę sądową, to należy podjąć obronę. Dlatego też powołaj się w sprzeciwie od nakazu zapłaty na zarzut nieistnienia długu. Skoro sąd umorzył Twoje wszystkie długi, to przestały one istnieć, prawda? Powinieneś też wyjaśnić, dlaczego pominąłeś wierzyciela w swojej upadłości. Jeśli uda Cię się udowodnić, że zwyczajnie zapomniałeś o jednym wierzycielu, to sąd ustali, że dług ten został umorzony i w rezultacie oddali powództwo wierzyciela.

Podsumowanie

Pominięcie długu w upadłości konsumenckiej potrafi skomplikować całą procedurę oddłużeniową. Ukrywanie długów a zatem działanie, które ma na celu umyślnie pominięty przez dłużnika dług nie zostanie umorzony przez sąd upadłościowy. Dzieje się tak wtedy, kiedy wierzyciel nie brał udziału w postępowaniu. Dlatego też tak ważne jest dobre przygotowanie przed wypełnieniem wniosku o upadłość. Pomyłka na tym pierwszym etapie może dłużnika sporo kosztować.