bankructwo konsumenckie

Dotknęło Cię bankructwo konsumenckie i zastanawiasz się czy przeprowadzanie upadłości na własną rękę ma sens? Być może liczysz na to, że w ten sposób zaoszczędzisz. Czyżby na pewno?

Jeśli masz problem z długami, to być może zastanawiasz się nad ogłoszeniem swojej upadłości konsumenckiej. W sieci jest obecnie dużo stron, gdzie możesz wyedukować się w tym temacie. Istnieją też przygotowane bezpłatne instrukcje, dzięki którym możesz samodzielnie wypełnić wniosek o upadłość. Same zresztą taką instrukcję mamy na blogu: jak ogłosić upadłość konsumencką?

W tym artykule przedstawię Ci, co może pójść nie tak w sytuacji w której następuje bankructwo konsumenckie. Ryzyko ziszczenia tych negatywnych scenariuszy rośnie, jeśli działasz sam. Bez pomocy fachowego pełnomocnika, czyli adwokata bądź radcy prawnego.

Nie chodzi mi rzecz jasna o to, że jeśli nie zaangażujesz w bankructwo konsumenckie prawnika, to z góry jesteś skazany na porażkę. O nie. Tak to nie działa. Chodzi tylko o prawdopodobieństwo powstania pewnego negatywnego przebiegu zdarzeń.

Nawet działając z prawnikiem, nie masz gwarancji, że upadłość przebiegnie sprawnie i bez błędów. Dlaczego? Wprawdzie mamy na rynku spory wybór kancelarii zajmujących się upadłościami, ale nie każda robi to fachowo.

Pamiętasz mój artykuł o tym, jakich błędów nie popełnić przy wyborze kancelarii upadłościowej? Zachęcam Cię do zapoznania się z nim: Kancelaria upadłościowa.

Negatywny scenariusz nr 1

Sąd może zwrócić Twój wniosek, jeśli jest źle wypełniony

Bankructwo konsumenckie a w nim postępowanie upadłościowe niestety jest bardzo sformalizowane. Wprowadzenie formularzy wniosku o upadłość niby miało ułatwić zwykłym śmiertelnikom ich wypełnienie, niestety tak się nie stało. Wypełnienie wniosku sprawia mnóstwo problemów. Czasem wystarczy źle opisać wierzyciela albo nie przekreślić jakiejś rubryki, aby sąd wezwał Cię do uzupełnienia braków formalnych. Wiele osób, gdy otrzymuje takie pismo z sądu, to reaguje przerażeniem. Wezwania z sądu do uzupełnienia braków potrafią być niejasne. W rezultacie konsument nie wie, jak na nie odpowiedzieć i co ma poprawić w swoim wniosku.

Brak uzupełnienia braków w terminie powoduje natomiast zwrot wniosku z sądu. Oczywiście nie przekreśla nam to szans na upadłość konsumencką, ale znacząco przedłuża całą procedurę. Po zwrocie możesz złożyć wniosek na nowo.

Negatywny scenariusz nr 2

Pominąłeś wierzyciela we wniosku, a on sobie o Tobie przypomniał

Podpisując się pod wnioskiem, oświadczasz, że wszystkie podane w nim dane są zgodne z prawdą. A to oznacza, że wniosek trzeba wypełnić rzetelnie i zgodnie z prawną. Może to być trudne, jeśli z różnych powodów nie pamiętasz wszystkich swoich długów.

Czytaj też: Ukrywanie długów

Dobra wiadomość jest taka, że w naszej Kancelarii mamy sprawdzone sposoby na poszukiwanie zaginionych wierzycieli. Dzięki temu eliminujemy ryzyko zarzutu, że umyślnie kogoś pominęliśmy. A konsekwencją umyślnego pominięcia wierzyciela jest to, że sąd ostatecznie nie umorzy takiego długu.

Jeśli taki pominięty wierzyciel zgłosi się do syndyka, to sąd może umorzyć Twoje postępowanie. Wynika to z tego, że wniosek powinien odpowiadać prawdzie. Jeśli we wniosku brakuje jakiegoś wierzyciela i sąd dowie się o tym nie od Ciebie, to jest duże ryzyko przedwczesnego zakończenia upadłości.

Dodatkowo, wierzyciel może Cię pociągnąć do odpowiedzialności za wyrządzoną mu szkodę na skutek podania nieprawdziwych danych we wniosku.

Negatywny scenariusz nr 3

Po ogłoszeniu upadłości wyjdzie na jaw Twoje kłamstwo

Jeśli wypełniłeś wniosek, podając gdzieś nieprawdę, to dużo ryzykujesz. Po pierwsze, za takie postępowanie grozi Ci odpowiedzialność karna. Oznacza to możliwość skazania Cię za przestępstwo. Podanie nieprawdziwych danych we wniosku podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

A po drugie, gdy kłamstwo wyjdzie na jaw, to sąd może umorzyć Twoje postępowanie upadłościowe. Tym samym zamkniesz sobie drzwi do legalnego pozbycia się długów. Syndyk ma wiele narzędzi ułatwiających mu weryfikację tego, co napisałeś we wniosku. Jeśli dopatrzy się jakiejś niezgodności, to informuje o tym sędziego-komisarza, który decyduje o przebiegu Twojej upadłości. Sąd umorzy postępowanie, jeśli okaże się, że we wniosku podałeś dane niezgodne z prawdą lub niepełne. Nie dotyczy to jedynie sytuacji, gdy Twój błąd był nieistotny. Albo prowadzenie upadłości uzasadniają względy słuszności lub humanitaryzmu. Jednak z moich obserwacji wynika, że ta druga przesłanka jest trochę martwym przepisem. Czyli sądy go raczej nie stosują.

Negatywny scenariusz nr 4

Syndyk odkryje Twój nieujawniony majątek

Ten punkt wiąże się trochę z poprzednim. Co się stanie, jeśli nie wpisałeś we wniosku wszystkich składników Twojego majątku? Nierzadko zdarza się, że dłużnicy po prostu zapominają o niektórych składnikach ich majątku. Na przykład o oddziedziczonych gruntach ornych czy udziałach w spółkach. Niestety taka sytuacja jest podstawą do umorzenia przez sąd postępowania upadłościowego.

Co więcej, sytuacja z nieujawnieniem majątku może się zdarzyć nawet wtedy, gdy jesteś reprezentowany przez pełnomocnika. Jeśli nie powiesz swojemu pełnomocnikowi o wszystkich składnikach majątku, to pomimo że wniosek wypełnia profesjonalista będzie on niezgodny z prawdą.

Dobra wiadomość jest za to taka, że nawet jak sąd umorzy Twoje postępowanie z tej przyczyny, że nie ujawniłeś całego majątku, to możesz złożyć wniosek o upadłość ponownie.

Negatywny scenariusz nr 5

Syndyk dowie się, że w ciągu ostatnich 5 lat dokonałeś darowizny nieruchomości

We wniosku o upadłość masz obowiązek wypisać wszystkie czynności prawne, których przedmiotem były Twoich nieruchomości, za ostatnie 12 miesięcy. Wiedz jednak, że gdy sprawa trafi do syndyka, to prześwietli on nie 12 miesięcy, ale 5 ostatnich lat Twojego życia pod kątem dokonywanych czynności prawnych. Mam tu na myśli głównie darowizny i sprzedaż nieruchomości.

Jeśli więc zastanawiasz się, co sprawdza syndyk, to zdecydowanie jest to Twoja historia w zakresie rozporządzania majątkiem. Jak syndyk to sprawdza? W bardzo prosty sposób. Po prostu występuje o informacje do urzędu skarbowego. Jeśli dokonywałeś jakiejkolwiek czynności, urząd skarbowy na pewno o tym wiedział. A w rezultacie dowie się o tym też syndyk.

Dlaczego syndyk prześwietla 5 ostatnich lat Twojego życia?

Obowiązkiem syndyka jest sprawdzenie, czy przypadkiem nie uszczuplałeś swojego majątku w przeszłości. Jeśli dopatrzy się jakiegokolwiek działania na szkodę wierzycieli, to ma obowiązek wystąpić z tzw. skargą pauliańską. Ma ona na celu spowodowanie bezskuteczności dokonanej czynności prawnej. Co to oznacza w praktyce?

Przykładowo, dłużnik darował swojej córce lokal mieszkalny w drodze aktu notarialnego. Syndyk wystąpił do sądu ze skargą pauliańską o uznanie dokonanej darowizny za bezskuteczną względem masy upadłości dłużnika. O masie upadłości możesz przeczytać tutaj: Co to jest masa upadłości? Następnie sąd wydał wyrok uwzględniający powództwo syndyka, co oznacza, że może on spieniężyć lokal mieszkalny, pomimo że formalnie stanowi własność córki dłużnika.

Dlaczego zbycie w przeszłości majątku przez dłużnika ma ogromne znaczenie dla jego upadłości konsumenckiej? Ponieważ o ile dziś łatwo jest ogłosić upadłość konsumencką, o tyle dłużnik nie ma gwarancji, że dostanie plan spłaty. Jeśli okaże się, że dłużnik trwonił swój majątek, to sąd odmówi ustalenia planu spłaty.

Co to oznacza na tym etapie? Że dłużnik nie otrzyma oddłużenia, nawet jeśli syndyk spieniężył masę upadłości. Pieniądze z masy upadłości trafią do wierzycieli, ale długi w części niezapłaconej zostaną. Jest to sytuacja typy – lose – lose (w przeciwieństwie do win-win).

Negatywny scenariusz nr 6

Sąd ustali zbyt duży plan spłaty

Skoro jesteśmy już przy temacie planu spłaty, to na tym etapie też może się zdarzyć wpadka. Sąd może ustalić zbyt duży plan spłaty wierzycieli w stosunku do realnych zarobków upadłego. Dlaczego tak się dzieje?

Wynika to z tego, że przy ustalaniu planu spłaty liczy się to, ile upadły może zarabiać, a nie ile faktycznie zarabia. Chyba każdy z nas zna historie dłużników, którzy w celu uniknięcia zajęć komorniczych zatrudniają się na kwotę minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Więcej na temat sposobu ustalania planu spłaty pisałam w tych artykułach:

Jeśli sąd dojdzie do wniosku, że Twoje możliwości zarobkowe wynoszą np. 3000 zł na rękę, a w rzeczywistości zarabiasz 2500 zł na rękę, to ustali wyższą kwotę w planie spłaty. Wówczas możesz mieć problem z jego realizacją. A jeśli nie będziesz wywiązywał się z planu spłaty, to sąd go uchyli. W rezultacie możesz się pożegnać z umorzeniem swoich długów.

Bankructwo konsumenckie. Co może pójść nie tak?

W tym artykule opisałam 6 możliwych negatywnych scenariuszy w upadłości konsumenckiej. Oczywiście nie stworzyłam tej listy po to, aby Cię zdołować. Moim celem było uświadomienie Ci możliwych konsekwencji pewnych – być może – nieprzemyślanych zachowań. Jako że jestem zwolenniczką działania strategicznego, to dzięki wizualizacji różnych problemów, które możesz napotkać, będziesz lepiej przygotowany w swojej upadłości konsumenckiej. Dodatkowo, do każdego negatywnego scenariusza możesz opracować plan A i B. Dzięki temu od razu będziesz wiedział, co należy zrobić, jeśli Twojej upadłości przytrafi się wpadka.

Podobał Ci się taki przekrojowy artykuł o upadłości konsumenckiej? Daj mi znać w komentarzu.